Handel samochodami to biznes, który przez ostanie 20 lat rośnie i przeżywa swoje apogeum. Po 2004 powstało mnóstwo komisów i pojawiła się bardzo duża konkurencja na tym rynku. W Polsce handlarz samochodami kojarzy się z kręconymi licznikami, zatajonymi wadami oraz składaniem kilku samochodów powypadkowych w jeden. Czy handel samochodami jest nadal opłacalny? Czy to bezpieczny biznes? Jak wygląda sprawa prawna – handel bez działalności, podatki i ubezpieczenia? Tego wszystkiego dowiesz się w naszym dzisiejszym autami jak zacząć? Przede wszystkim, aby być w tym biznesie trzeba znać się na samochodach i jest to warunek konieczny. Bez dobrego obeznania w tym temacie będzie Ci się bardzo ciężko odnaleźć. Rynek samochodowy, a zwłaszcza rynek samochodów używanych ma to do siebie, że jest bardzo dużo oszustów i ludzi, którzy na każdym kroku będą podkładać Ci kłody pod nogi. Jeśli znasz się na samochodach to drugą rzeczą, którą powinieneś wiedzieć to miejsce gdzie szukać samochodów używanych. Do wyboru masz 3 opcje – sprowadzać z zagranicy, otworzyć punkt skupu samochodu lub kupować samochody w Polsce przeszukując opcja wydaje się być najpopularniejsza. W Polsce najczęściej sprowadzamy samochody z Niemiec. Odwiedzając niemieckie portale ogłoszeniowe widzimy, że ceny samochodów nie są wcale takie tanie. Zdarzają się dobre oferty, ale to za mało, aby zarobić konkretne pieniądze. Tutaj przydają się kontakty, większość osób handlujących współpracuje z autokomisami itd. Również przydadzą się umiejętności blacharskie, ponieważ właśnie auta po stłuczkach są bardzo tanie. Punkt skupu samochodów to biznes, który wymaga dobrej reklamy, ponieważ istnieje on praktycznie w każdym większym mieście. Za samochód oferujemy zazwyczaj 60-70% wartości rynkowej. Ostatnim sposobem to wertowanie internetu w poszukiwaniu okazji. Jest to bardzo czasochłonny proces, który zajmuje nie tylko czas, ale także posiada duże ryzyko. Często po samochód trzeba jechać po 100-150 km i nie zawsze samochód ten jest wart swojej ceny. Jeśli nadal zastanawiasz się jak zacząć handel autami to czytaj dalszą część naszego poleasingowe z NiemiecWyjazd w ciemno nigdy nie jest dobrym pomysłem, ponieważ możemy na tym stracić. Jak wspomnieliśmy wcześniej warto mieć kontakty i współpracować ze sprawdzonymi firmami. Samochody poleasingowe z Niemiec to świetna opcja, ponieważ zazwyczaj ceny są mocno poniżej ceny rynkowe, a samochody te są na bieżąco serwisowane w ASO. Wiele osób twierdzi, że samochody firmowe są zazwyczaj mocno “dojechane”, lecz nie jest to do końca samochodami – jaki podatek?Obsługa i rozeznanie podatkowe w Polsce nie należy do najprostszych rzeczy. Najprostszym sposobem będzie rozliczanie się za pomocą ryczałtu ewidencjonalnego. Posiada on jednak pewne limity nałożone na podatnika. Przychód firmy nie może przekraczać 250 tysięcy euro. Ile procent wynosi ryczałt? Handel samochodami jest opodatkowany w ryczałcie na 3 %. Kolejnym metodą będzie opłacenie VAT-u, aby lepiej to zrozumieć przedstawimy prosty przykład. Kupujesz i sprowadzasz samochód z Niemiec na kwotę 20 tysięcy złotych w celach dalszej odsprzedaży. Samochód sprzedajesz w cenie 30 tysięcy – po drodze ponosisz koszty wymiany paru części oraz koszty wymiany oleju, filtrów na pewną kwotę. Marża brutto zatem wynosi 10000 złotych. Masz prawo odliczyć VAT z faktur na zakupione części, a więc marża netto wynosi 10 tysięcy złotych pomniejszone o odliczony VAT z samochodami bez działalnościW Polsce założenie działalności gospodarczej jest bardzo proste, lecz schody zaczynają się na etapie rozliczania. Wiele czasu poświęcamy na rozeznanie w tym temacie, kombinujemy i wpadamy na pomysł, aby rozpocząć handel samochodami bez działalności. Pierwszym pytaniem, które musimy sobie zadać jest ilość samochodów jaką planujemy sprzedać w ciągu roku. Handel samochodami bez działalności jest bezpieczny, jeśli planujemy sprzedawać 2-3 auta rocznie. Większa ilość może już łapać się pod założenie działalności. Należy pamiętać, że konkurencja na tym rynku działa bez skrupułów i często są wysyłane donosy na ludzi, którzy handlują samochodami bez działalności gospodarczej. Ile zarabia komis samochodowy?Największe komisy w Polsce potrafią sprzedawać nawet 20 aut dziennie. Najszybciej jednak sprzedają się auta, których cena oscyluje w granicach 5-10 tysięcy złotych. Wiele komisów woli sprzedawać drobnice w postaci samochodów za 2-3 tysiące, ponieważ na te zawsze znajdzie się popyt. Handel samochodami czy się opłaca?Reasumując i odpowiadając na pytanie czy to się opłaca? Skoro nowe komisy powstają jak grzyby po deszczu to znaczy, że jest to biznes nadal bardzo opłacalny. Najwięcej zarobią komisy z dobrymi kontaktami. Jeśli jesteś blacharzem lub dobrym lakiernikiem to najlepszym i najbardziej opłacalnym sposobem będzie sprowadzenie samochodów po delikatnych stłuczkach, na takich samochodach są największe marżę. Pamiętaj, że handel samochodami bez działalności jest nieopłacalny i ryzykowny. Założenie działalności pozwala na handel autami z niemiec w dużej ilości, przez co od razu maksymalizujemy swoje zyski. W internecie krąży wiele sposobów jak sprzedawać samochody bez działalności, lecz są one nielegalne i często narażają się na wysokie kary finansowe ze strony urzędu skarbowego, a nawet kary pozbawienia wolności.
Od 1.1.2021 r. definicja konsumenta pozostaje bez zmian, ale ochronę konsumencką zyskują również nowe podmioty — osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. Ta konkretna kategoria przedsiębiorców będzie traktowana jak konsument w następujących zakresach: rękojmi za wady, prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość (np. przez Internet czy telefon) lub pozaW czasie epidemii COVID-19 bezkontaktowy e-handel stał się zarówno najwygodniejszą, jak i najbezpieczniejszą metodą dokonywania zakupów. Przesyłkę można odebrać w paczkomatach zdalnie, z wykorzystaniem aplikacji w smartfonie, bez konieczności dotykania panelu sterującego. Bezpieczna i niewymagająca wychodzenia z domu jest również dostawa kurierem. Jak wynika z badania Nielsena „Wpływ COVID-19 na zachowania konsumentów”, 31 proc. Polaków przyznaje, że zwiększyło swoją aktywność zakupową w kanale online w kategorii produktów spożywczych i kosmetyczno-chemicznych. – Obserwujemy rosnącą z dnia na dzień liczbę przesyłek – zarówno krajowych, jak i zagranicznych – obsługiwanych w ramach naszej sieci. Skala wolumenu jest porównywalna do wyników grudniowych, kiedy w szczycie paczkowym obsługujemy nawet o 100 proc. więcej przesyłek niż w pozostałych miesiącach roku – mówi Tomasz Kowalewski, kierownik terminala w DHL Parcel. Sklepy powyżej 2 tys. mkw. objęte zakazem handlu z powodu epidemii będą zwolnione z czynszu w galeriach handlowych, pod warunkiem złożenia wynajmującemu wiążącej oferty przedłużenia umowy najmu o okres obowiązywania zakazu przedłużony o 6 miesięcy - wskazuje w komentarzu firma doradcza KPMG. Legalizacji podlegają rozmaite dokumenty stosowane w handlu międzynarodowym. Mogą to być chociażby deklaracje wnioskodawcy, świadectwa pochodzenia towaru czy zaświadczenia urzędów państwowych. Jeżeli importer wymaga zalegalizowania dokumentu handlowego, to pierwszym etapem jest potwierdzenie dokumentów przez Krajową Izbę Gospodarczą (KIG). Jak to zrobić? Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych (PWPW) udostępniła system elektronicznej rejestracji podmiotów zajmujących się obrotem wyrobów tytoniowych na polskim rynku. Sieci handlowe, sklepy i punkty zajmujące się handlem wyrobami tytoniowymi, już od 10 maja 2019 r., na dziesięć dni przed rozpoczęciem obowiązywania unijnej dyrektywy dotyczącej systemu Track&Trace, mogą swobodnie dokonać procesu rejestracji swojej działalności. Jeśli uważnie słuchasz rozmówcy, możesz się o nim sporo dowiedzieć – np. tego, w jaki sposób podejmuje decyzje czy też motywuje się do działania. Mogłoby się wydawać, że w biznesie taka „identyfikacja” pomocna jest tylko handlowcom, tymczasem przyda się także na innych stanowiskach. Jeśli na co dzień kontaktujesz się z klientami lub jesteś odpowiedzialny za przekazywanie innym informacji i chcesz robić to skuteczniej, naucz się rozpoznawać pewne wzorce patrzenia na świat. Rozpoczęcie działalności gospodarczej, sprawy targowisk i hal targowych oraz podatek. To tylko niektóre kwestie, z którymi zmierzyć powinien się sprzedawca na lokalnym bazarze. Na co jeszcze musi zwrócić uwagę przed rozpoczęciem handlu? Przeczytaj poradę eksperta.
Sprzedaż bez działalności gospodarczej – czy to możliwe? No dobra, ale czy to znaczy, że musisz od razu zakładać działalność, jak tylko masz pomysł na jakiś swój produkt? Przecież nie wiadomo, czy produkt się sprzeda, czy zarobisz chociażby na ZUS. Na szczęście są jeszcze inne opcje, które świetnie się nadają, żeby przetestować, czy prowadzenie działalności miałoby sens, czy produkty się sprzedają. Dzięki nim nie złamiesz prawa, sprzedając swoje produkty w sieci. Oto kilka pomysłów na sprzedaż bez działalności gospodarczej: Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości – to taki sposób, żeby prowadzić firmę na próbę, bez ZUS. Oczywiście nie za darmo, AIP użyczają swojej osobowości prawnej za 300 zł netto miesięcznie (taka jest informacja o cenie na ich stronie). Ale nie płacisz już ZUS-u, nie martwisz się księgowością, masz dostęp do porad prawnych, nie płacisz podatku dochodowego. Minus jest taki, że nie masz też ubezpieczenia, bo pieniądze, jakie zarobiłeś, wypłacasz na podstawie umowy o dzieło lub zlecenie. Ale jeśli to Twój dodatkowy dochód, bo masz już etat, to może być rozwiązanie warte przemyślenia. Prowadzenie firmy w ramach fundacji – o takim rozwiązaniu pisał ostatnio portal Rozwiązanie to wygląda podobnie do AIP, więc podrzucam je tu do rozważenia. Skorzystanie z działalności kogoś bliskiego. Nie wszyscy pamiętają i takiej możliwości, a ona istnieje. Na przykład: kobieta-blogerka chce sprzedać swoje produkty na blogu, a jej mąż ma swoją firmę, zajmującą się stawianiem stron www. Wystarczy dopisać odpowiednie pola działalności do jego firmy (odpowiednie kody PKD) i można w ramach tej samej działalności sprzedawać produkty na blogu. Moja firma zarabia jednocześnie na usługach pisania tekstów, konsultacjach marketingowych, stawianiu stron na WordPressie, sprzedaży powierzchni reklamowej, sprzedaży akcesoriów do drinków, sprzedaży książki i kursu online. Można? Jasne, że można. Warto dodać jeszcze, że skoro bloger czy twórca będzie sprzedawał coś w ramach działalności np. przyjaciółki, to dobrze by było, gdyby został też zatrudniony w tej firmie. Jeśli będzie to firma współmałżonka, sprawa będzie bardziej skomplikowana, bo w grę wchodzi tzw. „osoba współpracująca” w firmie, ale to już dyskusja na inną okazję. Wydanie e-booka pod skrzydłami jakiegoś wydawnictwa, zamiast samodzielnie. Jasne, wtedy dzielimy się zyskami, ale coś za coś. Jeśli takie rozwiązanie bierzesz pod uwagę, poszukaj wśród księgarni z e-bookami, najlepiej z Twojej branży (jeśli piszesz o czymś związanym z finansami i biznesem, sprawdź np. Złote Myśli czy Helion). Zaproponowanie współpracy komuś, kto już ma firmę i sprzedaje podobne produkty. To odważny pomysł, ale może wart przemyślenia? Przypuśćmy, że jesteś blogerem, który ma pomysł na kurs online z dziedziny motywacji i organizacji czasu. Masz wśród znajomych inną osobę, która oferuje podobne produkty i też sprzedaje je na blogu. Być może będzie chciała włączyć do oferty Twoje produkty, za rozsądną prowizją? Spróbuj, nigdy nie wiadomo, co może z takiej współpracy wyniknąć. Sprzedaż za pośrednictwem platform. Są platformy do sprzedaży e-kursów, są takie, w których sprzedaje się np. koszulki i gadżety. Przykładem jest tu serwis w którym możesz sprzedawać koszulki z własnym nadrukiem, torby, przypinki i inne. Platforma wypłaca prowizję nawet osobom, które nie mają DG. Nie wiem jak to działa na platformach do e-kursów, czy trzeba mieć działalność, żeby z nimi współpracować, ale warto sprawdzić ten sposób. Działalność nierejestrowana. Opcja, która pojawiła się zaledwie kilka lat temu, ale może z niej skorzystać ktoś, kto dopiero zaczyna i jeszcze nie wie, czy działalność mu się opłaci. Więcej o tym typie działalności przeczytasz na blogu Czy sprzedaż bez działalności gospodarczej jest aż tak ryzykowna? Nie można sprzedawać na próbę? Czasem wydaje nam się, że przecież jak sprzedam coś raz czy dwa, na próbę założę sklep na Allegro, to nikt się nie dowie. Że sprzedaż kilku produktów można podciągnąć pod „sprzedaż okazjonalną”. No cóż, zacytuję tu fragment wpisu Agaty z bloga o rękodziele. W zupełności się z nią zgadzam i odsyłam do lektury całości, bo to naprawdę wiele rozjaśnia w głowie jeśli chodzi o sprzedaż swoich produktów bez działalności. Agata pisze: Wielu Twórców wciąż uważa, że jak nie wystawiają przed domem wielkiego billboardu z napisem „SPRZEDAJĘ BEZ DG I TU MIESZKAM” to nikt się o tym nigdy nie dowie. Po czym wchodzą do Internetu i oferują sprzedaż swoich prac. Musicie sobie uświadomić, że obecnie wpaść z nielegalną sprzedażą jest bardzo łatwo. Wystarczy spędzić kilka sekund w Google lub na Facebooku, zainicjować sprzedaż kontrolowaną i na końcu wypisać mandat. Jeszcze łatwiej jest kiedy sami podajecie się na tacy i wystawiacie się na targach lub jarmarkach bez założonej działalności. Świat poszedł do przodu, a z nimi również urzędnicy, którzy nie wpuszczają już chomików do kołowrotka żeby mieć prąd, włączyć komputer na kluczyk i liczyć na to, że modem radiowy nie zerwie Internetu, gdy oni będą szukać nielegalnych sprzedawców na Gadu Gadu. Już teraz otrzymuje sygnały z różnych źródeł, że Urzędy monitorują sprzedażowe grupy na Facebooku, wystawców w galeriach internetowych oraz indywidualne sklepy Rękodzielników i zbierają informacje. Wklejam ten cytat jako przestrogę. Wiem, że nie jest łatwo, że prowadzenie DG dużo kosztuje, ale z drugiej strony – co najgorszego może Cię spotkać, jeśli Twój produkt się nie sprzeda, totalnie nikt go nie kupi? Po prostu zamkniesz działalność, przestaniesz płacić składki i to wszystko. Stracisz tylko trochę kasy na ZUS, zapłacony w czasie jej prowadzenia (a to nie są aż tak do końca stracone pieniądze, bo idą między innymi przecież na ubezpieczenie zdrowotne). Może więc zamiast narażać się na straty, lepiej odłożyć kasę np. na pół roku prowadzenia DG i zaryzykować?Czy wobec tego ma obowiązek posiadać kasę online? Podatnik prowadzi działalność gospodarczą od 2016 roku. Posiada kasę fiskalną gdyż między innymi prowadzi sprzedaż na rzecz osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej. W CEiDG podstawowy przedmiot działalności gospodarczej to: 45.11.Z – sprzedaż hurtowa i Publikacja: 2022-02-21 Marcin Sądej Z uwagi na znaczne rozszerzenie zakresu podmiotowego ryczałtu ewidencjonowanego coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na tę formę opodatkowania. W poniższym artykule zastanowimy się, czy tą formą opodatkowania może być objęta działalność polegająca na handlu samochodami. Kiedy przedsiębiorca nie może korzystać z ryczałtu? Bardzo ważne jest wskazanie na treść art. 8 ust. 1 pkt 3 lit. f) ustawy o zryczałtowanym podatku, który podaje, że ryczałt nie przysługuje przedsiębiorcom osiągającym w całości lub w części przychody z tytułu działalności w zakresie handlu częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych. Po pierwsze, zwróćmy zatem uwagę, że wyłączenie dotyczy wyłącznie handlu częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych. Nie ma zatem ograniczenia w stosowaniu ryczałtu, jeżeli podatnik zamierza zajmować się handlem samymi pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo wyjaśnijmy, że zgodnie z wykładnią językową – pojazd mechaniczny to pojazd wyposażony w silnik, zdolny do samodzielnego poruszania się po trasach lądowych. W zakresie ustalenia właściwej stawki ryczałtu zaznaczmy, że zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 7 lit. b) ustawy o zryczałtowanym podatku podatnik stosuje stawkę 3% do działalności usługowej w zakresie handlu. Jak natomiast podaje art. 4 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy – działalność usługowa w zakresie handlu to sprzedaż, w stanie nieprzetworzonym, nabytych uprzednio produktów (wyrobów) i towarów, w tym również takich, które zostały przez sprzedawcę zapakowane lub rozważone do mniejszych opakowań albo rozlane do butelek, puszek lub mniejszych pojemników. Pojęcie „sprzedaż uprzednio nabytych towarów w stanie nieprzetworzonym” oznacza sprzedaż towarów bez zmiany ich substancji czy wyglądu, tj. bez ingerencji sprzedającego we właściwości fabryczne produktu. Z kolei w wyroku z r., II FSK 1104/11 NSA stwierdził, że: „Wytwarzaniem nowych wyrobów może być także przetwarzanie rzeczy wcześniej zakupionych w tym celu. Działalność handlowa to sprzedaż towarów w stanie nieprzetworzonym. Poddanie zakupionych towarów jakimś procesom, czynnościom, w wyniku czego zmieniają one swoje cechy, właściwości i powstaje wyrób nowy (mający nowe, niewystępujące wcześniej cechy), jest wytwarzaniem towarów.” Jeżeli mamy natomiast do czynienia z działalnością komisową, to zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 5 lit. f) ustawy – dla przychodów z prowizji uzyskanej przez komisanta ze sprzedaży na podstawie umowy komisu stawka wynosi 8,5%. WAŻNE! Handel samochodami może korzystać ze stawki 3% ryczałtu. Stawka ta przysługuje także wtedy, gdy samochody są poddawane naprawom. Naprawa rozumiana jako przywrócenie stanu poprzedniego nie jest bowiem przetworzeniem towaru. Handel częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych W dalszej części artykułu skupimy się na przedstawionej na wstępie regulacji wyłączającej możliwość stosowania ryczałtu ewidencjonowanego. Spróbujmy zatem wyjaśnić, kiedy mamy do czynienia z częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych. Przepisy ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne nie definiują użytych w art. 8 ust. 1 pkt 3 lit. f tej ustawy pojęć – „części i akcesoria do pojazdów mechanicznych”. Dlatego zasadne jest powołanie się na znaczenie słownikowe wyrobów będących przedmiotem wyłączenia z ryczałtu oraz będących przedmiotem sprzedaży. Zgodnie ze znaczeniem słownikowym: akcesoria – to dodatkowe, uzupełniające, mniej ważne części czegoś, dodatkowe składniki, wyposażenie potrzebne do wykorzystania czegoś (tom I, str. 9); część – to element jakiejś całości, fragment czegoś dający się wydzielić lub wydzielony, jakaś ilość spośród takich samych elementów tworzących całość, odcinek, kawałek czegoś, ułamek, cząstka, samodzielny przedmiot mogący (wraz z innymi) wejść w skład większej całości. W konsekwencji pojęcie „część” oznacza przedmiot stanowiący jakiś dający się samodzielnie wyodrębnić element większej całości; część zapasowa, zamienna, element, którym można w maszynie zastąpić element zepsuty, zużyty. Natomiast pojęcie „akcesoria” oznacza dodatkowe składniki wyposażenia czegoś; rzeczy albo szczegóły czegoś niepodstawowe, choć ważne; dodatki do czegoś. W konsekwencji należy każdorazowo analizować, czy handel obejmuje urządzenie, które nie jest częścią do pojazdów mechanicznych, ponieważ nie jest to element pojazdu mechanicznego, który jest w nim niezbędny, nie jest to część zamienna, czy też zapasowa, nie jest to element, którym można zastąpić niezbędny w pojeździe element zepsuty albo zużyty. Urządzenie to nie stanowi również rodzaju dodatkowego wyposażenia pojazdu mechanicznego. W konsekwencji wykluczenie z ryczałtu ewidencjonowanego powoduje sprzedaż części samochodowych czy też wyposażenia samochodowego, takiego jak np. foteliki samochodowe czy bagażniki dachowe. W świetle powyższej definicji należy przyjąć, że nie są akcesoriami kosmetyki samochodowe. Takie kosmetyki nie są istotnym dodatkiem do wyposażenia samochodu. Podkreślenia także wymaga, że części i akcesoria dotyczyć muszą pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, w konsekwencji wyłączone są wszelkie części i akcesoria do pojazdów poruszających się po wodzie czy w powietrzu. Ponadto wyłącznie dotyczy części i akcesoriów do tych pojazdów, które wyposażone są w silnik, zatem handel częściami i akcesoriami do rowerów również nie powoduje utraty prawa do ryczałtu. Dodatkowo warto wskazać także na treść wyroku NSA z dnia r., II FSK 2172/11: „Aby daną działalność uznać za działalność w zakresie handlu częściami i akcesoriami do pojazdów samochodowych w rozumieniu art. 8 ust. 1 pkt 3 lit. f przedmiotem sprzedaży muszą być towary handlowe, a więc takie, które zostały zakupione w celu ich dalszej odsprzedaży w stanie nieprzetworzonym. Istotny jest w związku z tym zamiar, z jakim podatnik dokonuje zakupu części bądź akcesoriów do pojazdów samochodowych.” W kontekście tego wyroku można zatem przyjąć, że jeżeli podatnik posiada warsztat samochodowy i sprzedaje części do pojazdów samochodowych, które pozostały z naprawy, to taka sprzedaż nie powinna powodować utraty prawa do ryczałtu ewidencjonowanego. WAŻNE! Wyłącznie handel częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych wyposażonych w silnik i poruszających się po trasach lądowych nabytych w celu dalszej odsprzedaży powoduje utratę prawa do wyboru ryczałtu ewidencjonowanego jako formy opodatkowania. Odpowiadając zatem na pytanie postawione w tytule, wskazać należy, że działalność usługowa polegająca na handlu samochodami może być opodatkowana ryczałtem ewidencjonowanym. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Jeżeli podatnik, który ma obowiązek prowadzenia ewidencji przychodów prowadzi działalność, z której przychody są opodatkowane różnymi stawkami, ryczałt od przychodów ewidencjonowanych ustala się według stawki właściwej dla przychodów z każdego rodzaju działalności, pod warunkiem, że ewidencja przychodów jest prowadzona w
Tematy: auto handel, sprzedaż samochodów, działalność gospodarcza, handel samochodami Chcę założyć działalność gospodarczą auto handel 17:32 16.04.2022 PORADA
Pytanie: Prowadzę działalność gospodarczą i korzystam ze zwolnienia podmiotowego, o którym mowa w art. 113 ustawy o VAT. Zamierzam rozszerzyć swoją działalność o handel samochodami. Czy w związku z tym tracę prawo do zwolnienia z podatku vat z art. 113? Nadmieniam, że handlować będę używanymi samochodami na terenie Polski. Czy samochody którymi zamierzam handlować (używane, handel na terenie Polski) są towarami opodatkowanymi podatkiem akcyzowym i jednocześnie czy obliguje mnie to do zgłoszenia do VAT? Odpowiedź: W związku z rozszerzeniem prowadzonej działalności gospodarczej o handel samochodami używanymi (a precyzyjniej – w związku z dokonaniem pierwszej dostawy samochodu w ramach tej działalności) utraci Pan prawo do korzystania ze zwolnienia podmiotowego. W związku z tym stanie się Pan obowiązany do zarejestrowania jako czynny podatnik VAT (rejestracji takiej powinien Pan dokonać najpóźniej przed dniem utraty prawa do zwolnienia podmiotowego). Uzasadnienie: Przepisy zwalniają od podatku VAT sprzedaż dokonywaną przez podatników, u których wartość sprzedaży nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty zł (zob. art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług, tekst jedn.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1221 z późn. zm. – dalej jak również sprzedaż dokonywaną przez podatnika rozpoczynającego w trakcie roku podatkowego wykonywanie czynności podlegających opodatkowaniu, jeżeli przewidywana przez niego wartość sprzedaży nie przekracza, w proporcji do okresu prowadzonej działalności gospodarczej w roku podatkowym, zł (zob. art. 113 ust. 9 Jest to tzw. zwolnienie podmiotowe. Korzystający z tego zwolnienia podatnicy, między innymi, nie mają obowiązku prowadzenia pełnej ewidencji VAT (prowadzą jedynie tzw. ewidencję uproszczoną) oraz, co do zasady, obowiązku regularnego składania deklaracji VAT (wyjątek od tej zasady dotyczy deklaracji VAT-8 składanych przez zwolnionych podmiotowo podatników zarejestrowanych jako podatnicy VAT UE). Ponadto podatnicy korzystający ze zwolnienia podmiotowego faktury muszą wystawiać tylko na żądanie nabywców (zob. art. 106b ust. 3 pkt 2 Podatnicy prowadzący (w tym rozpoczynający) działalność w zakresie handlu samochodami najczęściej ze zwolnienia tego nie mogą niestety korzystać. Wynika to z tego, że ze zwolnienia tego nie stosuje się, co do zasady, do podatników dokonujących dostaw towarów opodatkowanych podatkiem akcyzowym, w tym samochodów osobowych (zob. art. 113 ust. 13 pkt 1 lit. b Co prawda istnieje wyjątek od tej zasady (ma on zastosowanie w przypadku dokonywania dostaw samochodów osobowych niebędących nowymi środkami transportu w rozumieniu VAT, które są zaliczane przez podatnika do środków trwałych podlegających amortyzacji), lecz wyjątek ten w przypadku podatników prowadzących działalność w zakresie handlu samochodami nie ma zastosowania. W szczególności stanowisko o braku możliwości korzystania ze zwolnienia podmiotowego przez podatników prowadzących działalność w zakresie handlu samochodami osobowymi reprezentują organy podatkowe. Tytułem przykładu wskazać można interpretację indywidualną Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z dnia 9 marca 2016 r. (sygn. IBPP2/4512-1066/15/EK), w której czytamy, że „mając na uwadze przepis art. 113 ust. 13 pkt 1 lit. b ustawy oraz przedstawione we wniosku okoliczności stwierdzić należy, że Wnioskodawca dokonując dostawy towarów opodatkowanych podatkiem akcyzowym (samochodów osobowych stanowiących towar handlowy w prowadzonej działalności gospodarczej) nie jest uprawniony do korzystania ze zwolnienia podmiotowego określonego w art. 113 ust. 1 lub ust. 9 ustawy”. A zatem w związku z rozszerzeniem prowadzonej działalności gospodarczej o handel samochodami używanymi (a precyzyjniej – w związku z dokonaniem pierwszej dostawy samochodu w ramach tej działalności) utraci Pan prawo do korzystania ze zwolnienia podmiotowego. W związku z tym stanie się Pan obowiązany do zarejestrowania jako czynny podatnik VAT (rejestracji takiej powinien Pan dokonać najpóźniej przed dniem utraty prawa do zwolnienia podmiotowego - zob. art. 96 ust. 5 pkt 2 Tomasz Krywan doradca podatkowy online Porada podatkowa opracowana w dniu 11 stycznia 2018 r. dla: zamów aktualizację odpowiedziROZPORZĄDZENIE DELEGOWANE KOMISJI (UE) 2021/2139. z dnia 4 czerwca 2021 r. uzupełniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/852 poprzez ustanowienie technicznych kryteriów kwalifikacji służących określeniu warunków, na jakich dana działalność gospodarcza kwalifikuje się jako wnosząca istotny wkład w łagodzenie zmian klimatu lub w adaptację do zmian
Obecnie samochód osobowy to składnik majątku prywatnego prawie każdej osoby. Nic zatem dziwnego, że coraz większa grupa przedsiębiorców decyduje się na prowadzenie działalności w zakresie handlu samochodami oraz częściami samochodowymi. Warto jednak wskazać, jakie skutki na gruncie podatku VAT wywołuje handel samochodami oraz częściami samochodowymi. Handel samochodami a zwolnienie z VAT Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą podlegają pod przepisy ustawy VAT. W przeważającej większości przypadków mogą oni jednak skorzystać ze zwolnienia podmiotowego określonego w art. 113 ust. 1 i ust. 9 ustawy VAT. Przywołane normy podatkowe wskazują, że jeżeli wartość sprzedaży nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty 200 000 zł (jeżeli podatnik rozpoczyna prowadzenie działalności, to kwota ta jest obliczana proporcjonalnie do końca roku), to dokonana sprzedaż jest zwolniona od podatku. To natomiast oznacza, że do wartości sprzedanych towarów podatnik nie musi doliczać podatku należnego. Musimy jednak wskazać, że istnieje katalog czynności, których wykonywanie powoduje obligatoryjne opodatkowanie podatkiem VAT oraz utratę prawa do zwolnienia co do pozostałych czynności. W takim przypadku podmiot prowadzący działalność gospodarczą staje się czynnym podatnikiem podatku VAT, co dodatkowo wiąże się z koniecznością złożenia zgłoszenia rejestracyjnego VAT-R. W kontekście interesującego nas zagadnienia należy wskazać, że w myśl art. 113 ust. 13 pkt 1 lit. b) ustawy VAT zwolnienia podmiotowego nie stosuje się do podatników dokonujących dostaw towarów opodatkowanych podatkiem akcyzowym, w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym, z wyjątkiem: energii elektrycznej (PKWiU wyrobów tytoniowych; samochodów osobowych, innych niż nowe środki transportu, zaliczanych przez podatnika na podstawie przepisów o podatku dochodowym do środków trwałych podlegających amortyzacji. Na podstawie powyższego przepisu możemy zatem zauważyć, że podatnicy dokonujący dostawy towarów opodatkowanych podatkiem akcyzowym nie mogą korzystać ze zwolnienia od podatku od towarów i usług, niezależnie od wielkości sprzedaży. Jedynym wyjątkiem odnoszącym się do samochodów osobowych jest przypadek, gdy dochodzi do sprzedaży pojazdów innych niż nowe środki transportu, zaliczanych przez podatnika na podstawie przepisów o podatku dochodowym do środków trwałych podlegających amortyzacji. Odpłatna dostawa takich samochodów osobowych nie powoduje utraty zwolnienia podmiotowego. Prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie handlu samochodami osobowymi będącymi towarami handlowymi, a nie środkami trwałymi przedsiębiorcy powoduje utratę prawa do zwolnienia podmiotowego od podatku VAT. Samochód osobowy jako przedmiot podatku akcyzowego Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym opodatkowaniu tym podatkiem podlegają wyroby akcyzowe oraz samochody osobowe. Jak natomiast podaje definicja zawarta w art. 100 ust. 4 ustawy, samochody osobowe są to pojazdy samochodowe i pozostałe pojazdy mechaniczne objęte pozycją CN 8703 przeznaczone zasadniczo do przewozu osób, inne niż objęte pozycją 8702, włącznie z samochodami osobowo-towarowymi (kombi) oraz samochodami wyścigowymi, z wyłączeniem pojazdów samochodowych i pozostałych pojazdów, które nie wymagają rejestracji zgodnie z przepisami o ruchu drogowym. W tym miejscu warto zaznaczyć, że sprzedaż samochodów osobowych może korzystać ze zwolnienia od podatku akcyzowego. W związku z tym pojawia się pytanie, czy w sytuacji gdy podatnik nie jest zobowiązany do zapłaty akcyzy, również traci prawo do skorzystania ze zwolnienia od podatku VAT. W odpowiedzi na postawiony problem należy wskazać, że zgodnie z dominującym stanowiskiem organów państwowych wykładnia przepisów prowadzi do wniosku, iż ustawodawca nie uzależnia stosowania zwolnienia podmiotowego od podatku od towarów i usług od tego, czy na podatniku ciąży obowiązek podatkowy w akcyzie. Do utraty zwolnienia podmiotowego wystarczy, że sprzedawane towary są na liście wyrobów akcyzowych. Jako przykład warto także przywołać treść wyroku NSA z 30 czerwca 2017 roku, I FSK 1986/15, gdzie sąd wprost wskazał, że utrata przez podatnika prawa do zwolnienia z VAT nie ma związku ze statusem podatnika jako podatnika podatku akcyzowego i faktycznym opodatkowaniem samochodu osobowego akcyzą. Wynika to z faktu, że utratę prawa do zwolnienia powoduje dokonanie dostawy towarów wymienionych w ustawie o podatku akcyzowym. W konsekwencji nie ma powodów, aby zastosowanie zwolnienia z podatku od towarów i usług uzależniać od faktycznego opodatkowania czynności dotyczącej danego towaru podatkiem akcyzowym oraz zapłaty podatku akcyzowego. W świetle powyższego możemy zatem wskazać, że niezależnie od tego, czy podatnik zapłacił podatek akcyzowy, czy też z tego obowiązku był zwolniony, czynność handlu samochodami osobowymi wykonywana w ramach działalności gospodarczej powoduje utratę prawa do zwolnienia podmiotowego od VAT. Analogiczne stanowiska zaprezentował NSA w wyroku z 31 maja 2017 roku, I FSK 1698/15. Utrata przez podatnika prawa do zwolnienia z podatku od towarów i usług z uwagi na handel samochodami nie ma związku ze statusem tegoż podatnika jako podatnika podatku akcyzowego i faktycznym opodatkowaniem samochodu osobowego. Już sama okoliczność wskazująca, że samochody osobowe podlegają regulacjom podatku akcyzowego, oznacza, że handel tego rodzaju towarami powoduje, że przedsiębiorca musi mieć status czynnego podatnika VAT. Ustaliliśmy, że działalność gospodarcza polegająca na handlu kompletnymi pojazdami podlega obligatoryjnie opodatkowaniu podatkiem VAT. Teraz należy przeanalizować, czy analogicznie zasady opodatkowania dotyczą handlu częściami samochodowymi. Otóż, jak wskazuje art. 113 ust. 13 pkt 1 lit. g ustawy VAT, zwolnienie podmiotowe nie ma zastosowania do dostawy towarów hurtowych i detalicznych części do pojazdów samochodowych (PKWiU SPRZEDAŻ HURTOWA I DETALICZNA CZĘŚCI I AKCESORIÓW DO POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH, Z WYŁĄCZENIEM MOTOCYKLI). Warto podkreślić, że przywołany przepis dotyczy zarówno sprzedaży prowadzonej w formie stacjonarnej, jak i zdalnej. Na marginesie dodajmy, że nie powoduje utraty prawa do zwolnienia handel motocyklami oraz częściami do motocykli. Motocykl nie podlega bowiem opodatkowaniu podatkiem akcyzowym. Tego rodzaju zobowiązanie obejmuje wyłącznie samochody osobowe. Podobnie jak handel samochodami osobowymi, także i sprzedaż części oraz akcesoriów do samochodów powoduje utratę prawa do zwolnienia z VAT oraz konieczność doliczania do wartości sprzedaży kwoty podatku należnego. Handel samochodami i częściami samochodowymi a oznaczenia GTU Nowe pliki JPK_V7M/V7K obligują podatnika rozliczającego podatek VAT do oznaczania odpowiednich transakcji dostaw towarów lub świadczenia usług właściwymi kodami GTU. Warto zatem zaznaczyć, że kod GTU_07 dotyczy dostawy pojazdów oraz części samochodowych o kodach wyłącznie CN 8701-8708 oraz CN 8708 10. W powyższym grupowaniu mieszczą się zarówno samochody osobowe, jak i części do tychże samochodów, dlatego też przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie handlu samochodami oraz częściami samochodowymi mają obowiązek oznaczania transakcji kodem GTU_07 w składanych deklaracjach podatkowych.